08.06.2024 Beskid Żywiecki GSB Przełęcz Krowiarki - Hala Śmietanowa - Polica - Hala Krupowa - Zubrzyca Górna

08.06.2024 Beskid Żywiecki GSB

W piątek trafiła się tym razem służbowa impreza integracyjna. Losy dzisiejszej wędrówki zależały więc głównie od mojej formy i stopnia z alkoholizowania organizmu 😀. Humor na imprezie miałem średni, więc skończyło się na piwie i lampce wina, a rano bez problemu wymeldowałem się z hotelu w Krakowie i popędziłem na Przełęcz Krowiarki pod granice Babiogórskiego Parku Narodowego. Po drodze śniadanie w formie hot-doga na stacji benzynowej i małe co nieco jako prowiant na trasę. Na Przełęczy Krowiarki parkingi wypełnione już w ponad 50%, okazuje się, że dzisiaj organizowane są tutaj biegi terenowe i jeszcze nieopodal jest rajd samochodowy. Wszystko więc naraz 😀. Płacę za parking i w drogę. Z parkingu dochodzę do czerwonego szlaku GSB, który we jedną stronę idzie na Babią Górę a w drugą (tą moją 😀) na Policę 1369m.

Od razu szlak idzie ostro w górę, więc rozgrzewam się w ciągu chwili. Jest ciepło i zapowiada się bardzo słonecznie. Ci co idą dzisiaj na Babią Górę będą mieć super pogodę. Mijam Syhlec 1146m, szlak biegnie głównie lasem, widoków brak. To w górę, to w dół, w końcu osiągam Cyl Hali Śmietanowej 1292m. Jest tutaj duża wiata turystyczna, miejsce na ognisko, ławeczki i cudowny widok na masyw Babiej Góry. Siadam i odpoczywam, cudownie "ptaszki śpiewają", aż nie chce się ruszać, tym bardziej że jestem sam, wszyscy poszli na Babią Górę.

Śpiew ptaków był tak piękny, że musiałem go uwiecznić na filmiku.

Pędzę dalej szlakiem GSB w kierunku szczytu Policy 1369m. Polica 1369 wchodzi w skład Diademu Polskich Gór (PTTK Wrocław). Przed samym szczytem jest pomnik i krzyż upamiętniający katastrofę lotniczą LOT z 1969 roku (zginęły 53 osoby).

Nie zatrzymuję się, pędzę dalej w dół do Hali Krupowej i znajdującego się na niej schroniska PTTK. Nie ukrywam, że męczy mnie głód i chętnie bym coś zjadł 😀. Na Hali Krupowej cudne widoki, samo schronisko tez jest bardzo urokliwe, natomiast z jedzeniem problem, żurku ani kwaśnicy jeszcze nie ma, zamówiłem więc jajecznicę z pieczywem - hihi, szału jak widać nie ma.

Wracam w kierunku Policy. Po drodze dogania mnie wędrowiec, chyba trochę starszy ode mnie. Wędruje cały szlak GSB (16 dzień w trasie), kawałek szlaku na Policę idziemy wspólnie rozmawiając o górach, szlakach i innych ciekawostkach. Na szczycie Policy żegnamy się, on pędzi dalej czerwonym do Przełęczy Krowiarki, a ja zmieniam szlak na niebieski i schodzę w kierunku Zubrzycy Górnej. Na początku trochę fajnych widoków, potem szlak biegnie lasem. Zatrzymuję się dopiero na zalesionym szczycie Czerńca 1328m.

Dalej szlak schodzi do Przełęczy Zubrzyckiej, wspina się na Kieczurę 925m i znowu schodzi do skrzyżowania szlaków na Przełęczy nad Wąwozem.

Stąd zmieniam kolor szlaku na zielony i idę w kierunku zabudowań Zubrzycy Górnej, najpierw polną scieżką, później trochę asfaltem, trochę lasem i docieram do drogi nr 957. Odchodzę jakieś 100m od szlaku w kierunku wejścia do Orawskiego Parku Etnograficznego. Wracam na szlak, który wiedzie praktycznie obok zabudowań Parku Etnograficznego.

Mijam zabudowania parku, przekraczam 2 strumyki, jeden po drewnianej kładce, drugi przez bród. Dalej trochę lasem i schodzę do Śmietanowej, mijam wejście do BPN i siadam na pobliskim kamieniu. Mam dość. Nogi wchodzą mi do d.... Chyba wczorajsza impreza daje się we znaki. Odpoczywam dobre 40 minut dając sobie i nogom trochę komfortu 😀.

Buty na nogi i rozpoczynam ostatni fragment dzisiejszej wycieczki. Wspinam się początkowo polną drogą w górę, za plecami cudowne widoki na tatry, później wchodzę w las i w górę, w górę, w górę aż dochodzę do Przełęczy Krowiarek, na parkingach już pusto. Tak kończę dzisiejszą wędrówkę. Dawno już nie byłem tak wymęczony. Nie jest jednak najlepszym pomysłem jechać zaraz po imprezie na szlak 😀.