17.09.2025 Góry Stołowe
Wstaję rano, zjadam śniadanie i szybko ruszam w góry, szkoda czasu. Jadę do Chełmska Śląskiego, parkuję samochód na samym rynku, nie mam z tym większych problemów. Jest wczesna godzina i panuje całkowita cisza. Ruszam, początkowo opłotkami miasta, wychodzę na łąkę, pnę się powoli w górę. Ładne widoki dookoła mnie.
Wchodzę w las i na leśne ścieżki, podejście jest coraz ostrzejsze. Wchodzę na grzbiet góry i zatrzymuję się chwilę na stanowisku paralotniowym, można tutaj wystartować 😊. Parę minut dalej jest tabliczka z oznaczeniem szczytu - Róg 715m, góra zaliczana do Diademu Polskich Gór. To przedostatni szczyt - 79. Pozostał tylko jeden - Kozie Żebro w Beskidzie Niskim.
Wracam tą samą trasą do Chełmska Śląskiego do samochodu.
Pokonany dystans: 7,3 km Czas przejścia 2:36h
Przemieszczam się samochodem kilka kilometrów dalej do Łącznej i parkuję na darmowym parkingu przy ZOO. Nie wiedziałem, że stworzono tutaj taką atrakcję, a wygląda naprawdę bardzo ciekawie, szczególnie dla dzieci. Ruszam, tutaj mam w planie zdobyć 2 szczyty do Korony Ziemi Wałbrzyskiej - Mieroszowskie Ściany 665m oraz Dziób 693m. Rozpoczynam zielonym szlakiem wzdłuż ogrodzenia ZOO, przechodzę w pobliżu przejścia granicznego i pnę się powoli do góry. Dochodzę do Mieroszowskich Ścian 693m, do tabliczki informacyjnej. Sam szczyt jest za granicą na terenie Czech, próbowałem do niego dotrzeć, ale żadnych innych jego oznaczeń nie znalazłem.
Wracam zielonym szlakiem do granicy, pogoda się psuje i zaczyna padać deszcz. Skręcam w nieoznakowaną ścieżkę, którą zamierzam dotrzeć do szczytu Góry Dziób 693m. Nieoznakowane ścieżki mogą zaskoczyć - i tak było tym razem, musiałem przejść kilkadziesiąt metrów przez totalne chaszcze i jestem cały mokry. Końcówka na sam szczyt jest bardzo ostra, a ścieżka to błoto. Ostrożnie i bardzo powoli się wspinam, ciekawe jak się będzie schodzić...Chwilę później jestem na szczycie.
Szczyt jest bardzo charakterystyczny i ciekawy. Chwila odpoczynku i schodzę do Łącznej do samochodu. Udało się już tym razem bez niespodzianek. Wracam do domu.
Pokonany dystans: 10,8 km Czas przejścia 4:18h
Komentarze
Prześlij komentarz