08-09.03.2024 Sudety GSS Góry Bystrzyckie Góry Orlickie Długopole Zdrój - PTTK Jagodna - Zieleniec - Orlica - Zielony Garb - Zieleniec

 08.03.2024 Góry Bystrzyckie

Pogoda dopisuje w dalszym ciągu, więc tym razem planuję 2 dniowy wypad w Sudety. O 2:00 w nocy jadę z Zabrza do Wrocławia TLK KARKONOSZE, we Wrocławiu przesiadam się na KD ŚNIEŻNIK i o 7:00 rano jestem na stacji Długopole-Zdrój. Temperatura -2 stopnie, ale zapowiada się piękny i słoneczny dzień. 




Zraz obok stacji kolejowej przebiega GSS (Główny Szlak Sudecki), którym cały dzień będę wędrował.
Stacja kolejowa jest trochę oddalona od miasta, które o tej porze jeszcze "śpi".



Stąd przez najbliższe 10 km, wspinam się łagodnymi podejściami aż do schroniska PTTK Jagodna, idąc cały czas wzdłuż grzbietu Jagodnej, najwyższego szczytu Gór Bystrzyckich.
W schronisku przeze mnie uważanym za jedno z najbardziej urokliwych zamawiam śniadanie, odpoczywam, podbijam książeczki odznak górskich. Szczyt Jagodnej zaliczany jest do kilku projektów odznak górskich m.in. KGP (Korony Gór Polski); Diademu (PTTK Wrocław) i innych.
Ja odpuszczam jednak szczyt Jagodnej (trzeba zboczyć ze szlaku GSS i szlakiem niebieskim przejść około 1h 20 min. grzbietem + powrót, stąd razem jest to około 2h30min.) i kieruję się do Zieleńca 





Prawie 20km drogi z PTTK Jagodna do PTTK Orlica w Zieleńcu przebiega w sennej atmosferze, głównie traktami leśnymi z kilkoma postojami na odpoczynek i rozmyślania. Na szlaku jestem zupełnie sam, cisza uspokaja i jest to najlepszy czas na poukładanie sobie w głowie kilku spraw. 





Około 17:00 melduje się w Zieleńcu (duży ośrodek sportów zimowych). Sztucznie naśnieżane stoki są czynne, sezon zimowy wyraźnie zbliża się ku końcowi. Robię zakupy w sklepie, odwiedzam schronisko PTTK Orlica (zjadam żurek i podbijam książeczki).




Ze schroniska PTTK idę już bezpośrednio na kwaterę. 
Pokonany dystans: 29,9 km Czas przejścia 10:20h



09.03.2024 Góry Orlickie

Pogoda zmienną jest, wszyscy wędrowcy są do tego przyzwyczajeni i gotowi na ciągłą zmianę planów. Sobotni poranek zaskakuje, zamiast pięknej słonecznej pogody, mamy zachmurzenie całkowite i wiatr 70 km/h, odpuszczam więc wyjście dzisiaj o 7:00, postanawiam się wyspać, zjeść na spokojnie śniadanie i wychodzę po 9:00. Warunki rzeczywiście są średnio przyjemne, ale "co mi tam" 😏.
Dzisiaj więc na spokojnie, krokiem spacerowym planuję zrobić pętelkę przez grzbiet Orlicy.
Na początek trochę asfaltem i szlakiem czerwonym, następnie zmiana szlaku na zielony i wspinam się na grzbiet Orlicy. 



Podejście jest krótkie i łagodne. Szybko mijam wieżę widokową (przy wietrze 70km/h nie ryzykuję wejścia) i staję na szczycie Orlicy. Orlica zaliczana jest do kilku projektów odznak górskich m.in. KGP; Diademu i innych.




Zmieniam kolor szlaku na czerwony, przechodzę przez granicę Państwa i czeską stroną idę grzbietem Gór Orlickich. Oskakuję 100m od szlaku w kierunku szczytu Zielony Garb (również zaliczany do kilku projektów odznak górskich), wracam na czerwony i docieram do czeskiego schroniska Masarykova Chata. Na chwilę chronię się tutaj przed wiatrem i podbijam książeczki.





Stąd łagodnym zejściem (szlak niebieski) schodzę do Zieleńca zamykając pętelkę.
Pogoda nie nastraja do dalszej wędrówki, więc kończę w Zieleńcu już o 13:30. Małżonka czeka już na mnie na parkingu i zamierzamy spędzić weekend w chyba najładniejszym mieście Kotliny Kłodzkiej - Polanicy Zdrój. 
Pokonany dystans: 11,1 km Czas przejścia 4:15h



Polanica - Zdrój






Komentarze