06.04.2024 Góry Kaczawskie Góry Wałbrzyskie Przełęcz pod Świerkami - Okole - Leśniak - Przełęcz pod Świerkami; Marciszów - Krąglak - Marciszów

 06.04.2024 Góry Kaczawskie Góry Wałbrzyskie

Dziś krótki dzień, wieczorem pędzę na imprezę, więc 15:30 to max. w jakim muszę stawić się z powrotem w domu. Wybór dość trudny, ale postawiłem w końcu na 2 krótkie wypady: Okole w Górach Kaczawskich i Krąglak w Górach Wałbrzyskich. Okole 722m to najwyższy szczyt grzbietu północnego Gór Kaczawskich zaliczany do Diademu (PTTK Wrocław) a Krąglak to jeden ze szczytów Gór Wałbrzyskich zaliczany do Korony Gór Wałbrzyskich (KZKG RP). W środku nocy o 4:30 wyruszam i "chwilę później" 😀 parkuję na darmowym parkingu na Przełęczy pod Świerkami. Obieram żółty szlak, lekko pod górę i jestem na skrzyżowaniu szlaków pod Pańską Wysoczką.







Zmieniam szlak na niebieski na tzw. "Orlą ścieżkę wokół Okola" i po krótkiej wspinaczce jestem na szczycie. Jestem sam, bardzo tutaj przyjemnie, jest wiata oraz taras widokowy z ławeczką. Z tarasu przecudne widoki na ośnieżoną jeszcze Śnieżkę 1603m i Karkonosze.












Z Okola dalej niebieskim do skrzyżowania z żółtym szlakiem i postanawiam podejść jeszcze na Górę Leśniak 677m zaliczany do Korony Gór Kaczawskich (KZKG RP). Niebieski szlak biegnie przez las ciekawą ścieżką ze skałkami po prawej stronie. W końcówce opuszczam nieco szlak i odnajduję szczyt.





Z Leśniaka powrót niebieskim i żółtym do Przełęczy pod Świerkami, omijam tym razem pętlę przez szczyt Okole.

Pokonany dystans: 6,6 km Czas przejścia 2:17h




Z Przełęczy pod Świerkami jadę samochodem do Marciszowa, prowadzi mnie Google i nie pierwszy raz "robi mnie w konia". W samym Marciszowie wprowadza mnie wąską ścieżką na teren kościoła 😀. Nic...zawracam i chwilę później jestem na darmowym parkingu pod tym właśnie kościołem i cmentarzem. Biegnie tutaj szlak zielony na pobliską górę Krąglak 692m. Teren bardzo ładny (bez zabudowań oczywiście - bo te raczej nie zachwycają). Przechodzę przez drogę krajową nr 5 (20m bez chodnika - bez sensu przy tak ruchliwej drodze) i skręcam w prawo w "pole". Na początek delikatne podejście, zakręt w prawo na leśny trakt i później w lewo ostro w górę. Góry Wałbrzyskie lubią zaskakiwać swoimi podejściami - to nie pierwszy raz. Po ostrej walce ze swoją "zadyszką" jestem na szczycie.








Po krótkim odpoczynku na szczycie wracam tą samą drogą do parkingu. Teraz już do domu.

Pokonany dystans: 5,3 km Czas przejścia 1:53h


Komentarze

  1. Niedawno byłem na Okolu. W wiatuni pichciłem "żużel z cebulką". Góry Kaczawskie bardzo poważam. Z menelskim pozdrowieniem :))

    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, Góry Kaczawskie mają to "coś" :) Pozdrawiam również

      Usuń

Prześlij komentarz