19.07.2025/20.07.2025 Pogórze Ciężkowickie
Kontynuuję po Pogórzach i po trasie odznaki "Czterech Pogórzy Karpackich", tym razem Pogórze Ciężkowickie. Co ciekawe przez Pogórza biegnie też szlak żółty, za którego PTT Tarnów wydaje odznakę o nazwie "Szlak Trzech Pogórzy". Oba te projekty idąc przez Pogórza częściowo się pokrywają.
Zaczynam dzisiaj na początku szlaku żółtego przy dworcu PKP Siedliska k/Tuchowa. Dojeżdżam tutaj samochodem i pozostawiam go przy dworcu PKP, jest tutaj sporo miejsc parkingowych.
Co cieszy i co się niebywale rzadko zdarza, zaczynamy od razu bez asfaltu. Przekraczamy rzekę Białą dość sponiewieranym już mostkiem i wspinamy się na Nosalową 365m. Na skrzyżowaniu ze szlakiem niebieskim jest ławka, na której na chwilę przysiadam.
Schodzę w dół w kierunku zabudowań Lubaszowej, po drodze dość ostre zejście, które wymaga sporej ostrożności, śliskie kamienia i liście i łatwo o upadek i kontuzję. Przy samych zabudowaniach również niespodzianka - bardzo słabo oznakowany szlak oraz przejście przez teren na którym jeden z gospodarzy poukładał sobie dziesiątki skrzyń drewnianych. Przeciskam się między skrzyniami i dochodzę do asfaltowej drogi. Bez GPS znalezienie przejścia w tym miejscu jest praktycznie nierealne. Przydałaby się korekta szlaku w tym miejscu lub jego porządne oznakowanie.
Przejście asfaltem to dosłownie 100m i skręcamy w prawo. Jest tutaj następne bardzo trudne miejsce, z kiepsko oznakowanym szlakiem, szlak wchodzi w bardzo głęboki i nie zbyt nadający się do przejścia żleb, omijam go i idę górą łąką aż do miejsca w którym żleb się wygładza. To znacznie lepszy wariant, niestety fragment przechodzi się prywatnym terenem, ale jest na pewno bezpieczniej. Powoli wspinam się do góry i grzbietem wzgórza wędruję w kierunku skrzyżowania ze szlakiem niebieskim "Tarnów - Wielki Rogacz". Byłem już w tym miejscu, a szlak "Tarnów - Wielki Rogacz" ukończyłem w całości jako mój pierwszy długodystansowy szlak.
Idę teraz fragmentem oznakowanym 3 szlakami, żółtym "Trzech Pogórzy", niebieskim "Tarnów - Wielki Rogacz" oraz zielonym "Szlak okrężny wokół Brzanki". Po kilku chwilach szlak niebieski odchodzi w prawo w kierunku Jodłówki Tuchowskiej.
Jeszcze dosłownie parę chwil, mijam szczyt Brzanki 534m, przechodzę obok ogólnodostępnego parkingu, wieży widokowej aż do Bacówki Brzanka. Idąc szlakiem "Tarnów - Wielki Rogacz" w 2022 roku spałem tutaj, było bardzo przyjemnie. Dzisiaj kupuję jedynie piwo b.a. i przysiadam na chwilę przy ławie na zewnątrz schroniska.
Idę dalej, chwilę dalej mijam bardzo ciekawą budowlę wyglądem przypominającą zamek i tak oznaczoną na mapie turystycznej, nie znalazłem natomiast żadnej informacji na jego temat. Czyżby prywatny? Na tę chwilę odpowiedzi nie znam. Pędzę dalej, mijam skrzyżowanie ze szlakiem czerwonym i docieram na szczyt Ostrego Kamienia 527m. Na jego szczycie znajduje się formacja skalna, aby do niej dotrzeć trzeba skręcić w lewo w zielony szlak i przejść kilkadziesiąt metrów.
Po Ostrym Kamieniu mijam Wysoką Górę 502m, schodzę do asfaltowej drogi, przy której stoi dość duża wiata. Teraz spory kawałek asfaltem, ale bardzo widokowy. Mijam skrzyżowanie z niebieskim szlakiem i powoli dość długi odcinek drogi wspinam się na Gilową Górę 502m. Na szczycie nie ma oznaczeń ani nic ciekawego.
Tutaj kończę i wracam do Siedlisk do samochodu.
Pokonany dystans: 38,9 km Czas przejścia 12:40h
Komentarze
Prześlij komentarz